niedziela, 11 stycznia 2015

00(7 zgłoś się).


Okej. Huh, trzeba jakoś zacząć. No więc - nie wiem czemu zabrałam się za kolejne opowiadanie, biorąc pod uwagę, jak skończyły moje ostatnie historie... ale jakoś nie mogę żyć bez pisania opka i tak jakoś wyszło, że wracam do blogowania po roku przerwy. Znaczy nie do końca przerwy, bo wciąż byłam na grupowcach, ale to nie to samo. W każdym razie, writing is hard, więc nie wiem jak często będę tu coś dodawać. Postaram się zrobić zapas i publikować raz na tydzień, co ma być to będzie. I no... prolog/rozdział pojawi się na dniach, jak mnie matma nie zabije. Także do zobaczenia usłyszenia wiecie o co chodzi.


4 komentarze:

  1. Chętnie będziemy czytać :)
    Pozdrawiamy
    Ola, Kinga, Fifi i Roxi

    OdpowiedzUsuń
  2. Powodzenia w pisaniu. Sama zaczęłam niedawno i masz racje, nie jest to łatwe. Często brakuje weny, ale chyba największym problem u mnie jest czas. Jednak kiedy piszę to jest dla mnie takie oderwanie od rzeczywistości. Wcielam się w główną bohaterkę no i opisuję uczucia jakie ja bym miała w danej sytuacji. Tak wiem, trochę to dziwne .. :/
    Pozdrawiam i zapraszam do siebie, ale nie będę tutaj spamować :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Widziałam bohaterów i są świetni, zwiastun zaciekawia i no cóż czekam na rozdział. Zapowiada się dość ciekawie mimo, ze nie mam pojęcia o czym to będzie xd Weny i miłego dnia:)

    OdpowiedzUsuń